Zaczął się już Adwent więc czas na szybkie i łatwe pierniczki! Jeśli zastanawiacie się, dlaczego na kulinarnym blogu ląduje zdjęcie z takimi niezbyt pięknymi pierniczkami, to… wcale Wam się nie dziwię. Dlaczego? Otóż te pierniczki na zdjęciach są zupełnie wyjątkowe, bo zrobione wspólnie z moją prawie dwuletnią córeczką. Sami rozumiecie – tak wygląda rzeczywistość wspólnego gotowania z małym dzieckiem – wolniej, brzydziej i z bałaganem. Niezbyt piękne ranty, bez fantazyjnych wzorków z lukru, ale za to z pięknym wspomnieniem naszej codzienności do kolekcji i to się dla mnie liczy najbardziej.
Ten przepis jest też wyjątkowy ze względu na to, że tworzyłam go specjalnie do projektu adwentowego dla dzieci, który robi moja przyjaciółka Kasia – możecie zobaczyć adwentowe propozycje na każdy dzień na profilu uRodziny Jezusa. Świetna inicjatywa, która może przekształcić zwykły kalendarz adwentowy w niesamowity czas wspólnego oczekiwania dla całej rodziny. Ja jestem zachwycona.
A że pierniki są łatwe do zrobienia, to chyba już wiecie, skoro Anielka dała sobie z nimi radę. Włączcie świąteczną muzyczkę, zapalcie świeczkę albo małe lampki i zabierzcie się do pieczenia. Bajkowy nastrój murowany!
Składniki (na 2 duże blachy):
– 300g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 2 łyżeczki przyprawy do piernika
– 1 łyżeczka cynamonu
– 1 łyżeczka kakao
– 200g masła
– 90g brązowego cukru
– 1 łyżeczka miodu
– 1 jajko
– szczypta soli
– opcjonalnie: 1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru, 1 łyżeczka kawy zbożowej
Przygotowanie
1. Piekarnik nagrzać do 170’C z termoobiegiem (lub 190’C jeśli nie macie termoobiegu).
2. Masło utrzeć z cukrem i solą na puszystą masę. Dodać jajko i miód i ucierać jeszcze przez 2 minuty.
3. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia oraz przyprawami i zagnieść gładkie, jednolite ciasto.
4. Rozwałkować na blacie posypanym mąką na ciasto o grubości ok. 0,5cm* i wyciąć dowolne kształty ulubionymi foremkami. Ciastka przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok. 15 minut, ostudzić.
*Grubość pierniczków zależy od Waszych preferencji, możecie zrobić bardzo cienkie lub grubsze. Warto schłodzić wcześniej ciasto, żeby łatwiej się wałkowało, a wałek owinąć folią spożywczą. Jeśli chcecie powiesić pierniczki na choince, to dziurki na nitkę zróbcie przed pieczeniem.
Co może robić dziecko?
Starsze to właściwie wszystko – poradzi sobie praktycznie z całym przepisem do momentu wyłożenia ciastek na blachę. Wstawianie i wyjmowanie blach z piekarnika warto zostawić dla rodzica.
Jeśli chodzi o młodsze dziecko, to nawet takie, które ma już powyżej roku jest w stanie wziąć udział w piernikowej zabawie – przesiewać mąkę przez sitko, mieszać ją z przyprawami, wrzucać pokrojone masło do miski, wsypywać odmierzony cukier czy sól. No i oczywiście wycinać pierniki :)
