Za niecałe dwa tygodnie Walentynki. Ci z Was, którzy je obchodzą pewnie powoli zastanawiają się nad wyborem prezentów mniejszych lub większych. W związku z tym postanowiłam zaprezentować Wam listę kulinarnych (i nie tylko!) prezentów, które mogą Was zainspirować. Uwaga! Mam też dla Was bardzo fajne rabaty, więc warto przeczytać wpis nawet jeśli nie planujecie obchodzić Walentynek. A nóż, sami sobie coś kupicie ;) Czekoladki, fotoksiążki, herbaty, kawy, książki, super słoiki na koktajle i inne akcesoria kulinarne – to wszystko tu dzisiaj znajdziecie łącznie z różnymi zniżkami.
Linki ze zdjęcia: 1,2,3,4,5,6,7.
CZEKOLADKI
Na pierwszy rzut idą słodkości – wiadomo, co może być bardziej romantycznego niż czekolada?;) Możecie zamówić specjalne czekoladowe życzenia lub skomponować własne pudełko z pralinkami. Chocobox udostępnił rabat, który obowiązuje do końca lutego – na hasło WEBERABATWalenty16 otrzymujecie 15% zniżkę.
FOTOKSIĄŻKA
Kolejna propozycja przychodzi od portalu printu.pl, który przygotował specjalny rabat dla czytelników Kucharenki – aż 39%! Rabat jest do pobrania na stronie www.printu.pl/lp/kucharenka i jest ważny przez 2 tygodnie od pobrania. Na printu możecie przygotować własną fotoksiążkę (jest dostępna również wersja instabooka) – sama zdecydowałam się w końcu to zrobić i udokumentować nasze podróże na papierze. Jednak jestem zdania, że lepiej ogląda się książkę niż fotografie cyfrowe – często nieprzebrane i w za dużej ilości. No i zdjęcia nie walają się nigdzie, w fotoksiążce wszystko można sobie fajnie opisać i skomentować. To zdecydowanie moja ulubiona forma utrwalania wspomnień. Teraz czekam, aż moja fotoksiążka przybędzie do domu i na pewno się Wam nią niebawem pochwalę!
HERBATY
Herbacianym fanom na pewno spodoba się propozycja od sklepu herbit, gdzie znajdziecie herbaty różnego rodzaju i akcesoria – przy zamówieniu na 150zł dostajecie rabat 20zł (szczegóły tutaj, promocja trwa do 7 lutego).
KAWOWE AKCESORIA
Były herbaty, więc muszą być też kawy. Jej miłośnicy na pewno ucieszą się z jakiejś pysznej aromatycznej mieszanki. Mi osobiście bardzo podoba się opcja aeropressu – ręcznego ekspresu do kawy, który jest tak mały i poręczny, że można go ze sobą brać w podróże, a nam często zdarzały się sytuacje, że dobrej kawy nie szło znaleźć, przez co oczywiście strasznie cierpieliśmy. Także przyda się na pewno kawowym podróżnikom. Fajnym gadżetem jest też coraz bardziej popularny KeepCup – wielorazowy kubek dostępny w bardzo różnorodnych wersjach kolorystycznych – można sobie z nim wędrować zamiast z sieciówkowymi kubkami. Przydaje się też jako pojemnik na smoothie ;)
SŁOIKI ZE SŁOMKĄ NA KOKTAJLE
Nie pytajcie mnie czemu słoiki Ball robią taką furorę;) Faktem jest, że są bardzo ładne, można je wykorzystać na milion sposobów i komponować z różnymi kolorowymi pokrywkami. Chyba jednak najfajniejsze dla kulinarnych gadżeciarzy jest to, że można się zaopatrzyć w pokrywkę z dziurką na słomkę;) Ta opcja przyda się na pewno w biurze, gdzie kubek lubi się bezczelnie przewrócić i wylać swoją zawartość. Jakby nie patrzeć z małej dziurki na słomkę nie wyleje się tego płynu tak dużo jak z normalnej szklanki;) Można kupić też od razu słoik wypełniony np. składnikami na ciasto czy ciasteczka z dołączonym przepisem. Wygląda bardzo uroczo :) Ja swoje kupowałam w sklepie More than jar, ale można znaleźć podobne słoiki w innych sklepach.
KUCHENNE AKCESORIA
Czyli z serii „przydasiów”, które fajnie jest dostać, a których raczej byśmy sobie sami nie kupili;)
Dla fanów stylu vintage – waga retro w różnych kolorach, która to jest ozdobą samą w sobie na kuchennym blacie.
Pudełko na lunchbox z przegródkami – dla wszystkich tych, którzy chcą w końcu zacząć nosić obiady do pracy i jeszcze potrzebują motywacji ;)
Kuchenne ściereczki są zawsze mile widziane, szczególnie jeśli ktoś lubi robić kulinarne zdjęcia;)
Porządna deska do krojenia zawsze się przyda i będzie nam długo służyć jednocześnie zdobiąc kuchnię. Ja uwielbiam piękne drewniane deski!
O krajarce do makaronów nie wiedziałam, a wydaje się taka przydatna, poręczna i prosta w obsłudze! Jeśli lubicie robić domowy makaron, to na pewno się przyda!
KSIĄŻKI KUCHARSKIE
Każdy kulinarny maniak nigdy nie ma ich za wiele (czasem tylko zastanawia się, gdzie je upchnąć). W tym sezonie ukazało się naprawdę dużo wartościowych pozycji, o których pisałam Wam tutaj przy okazji Świąt, więc warto wrócić do tego wpisu. W Tłusty Czwartek (już jutro!) księgarnia Matras będzie obniżać ceny do 30%, więc sprawdźcie sobie wybrane publikacje;)
SPRZĘTY AGD
Porządny robot kuchenny to niezastąpiona pomoc, ale też dość spory wydatek. Jeśli macie w domu robota to z pewnością nie pogardzicie przystawkami do niego, które zwykle kompletuje się właśnie przy okazji prezentów – automatyczna obieraczka do ziemniaków, maszynka do mielenia mięsa, malakser czy młynki – zawsze mile widziane jako dodatek do bazowego robota. Dobra gofrownica, toster czy blender też się przyda.
U nas w domu poza robotem kuchennym najbardziej eksplatowana jest wyciskarka do soków. Mamy ją już prawie 4 lata i z pewnością był to jeden z najlepszych kuchennych zakupów. Więcej o sokach i naszym modelu pisałam tutaj, wspomnę jeszcze, że rabat w sklepie puregreen ciągle obowiązuje dla czytelników bloga – na hasło klaudia_ogotowaniu otrzymacie 5% zniżki, a w samym sklepie znajdziecie nie tylko wyciskarki, ale też cały asortyment zdrowej żywności.
A Wy macie jeszcze jakieś inne pomysły na kulinarne prezenty? ;)
