Browsing Category

Blog

Różności

Co Cię powstrzymuje przed zmianą? Jak z Kucharenki stałam się Kreatorką w Home Stagingu.

marie zelie klaudia

Miałam dać tu dzisiaj jakiś tytuł związany z naszą trzytygodniową podróżą do Francji i Włoch, ale tak naprawdę po pół roku przerwy od blogowania ciężko wymyślić wystarczająco sensowny tytuł. Czemu tyle czasu mnie tu nie było, co się stało w moim życiu, że pierwszy raz od 5 lat zrobiłam tak długą przerwę w pisaniu?

Postanowiłam pójść za marzeniami. Przynajmniej spróbować zrealizować to, co wydawałoby mi się zupełnie nie do pomyślenia kilka lat temu. I nie, nie otworzyłam kawiarni. Nie wydałam nawet książki kulinarnej, o którą dostawałam tyle zapytań od czytelników i przyjaciół. Zrobiłam przerwę, ponieważ… No właśnie, jak to wszystko ująć w jednym zdaniu. Napisałam książkę o tym, jak przygotować instagramowe mieszkania na wynajem i na sprzedaż, żeby zarobiły maksimum dla właścicieli. I wiem, że to brzmi dość kosmicznie na blogu kulinarnym, bo jakoś wcześniej nie bardzo ujawniałam się z moją nieruchomościową pasją. Wydawało mi się, że to nie jest miejsce do tego, bo przecież tu powinno być kulinarnie i przepisowo. I w ten sposób uśmierciłam swój blog. Bo moje życie przestało być kulinarne i przepisowe. Bo postawiliśmy na jedną kartę i rozwinęliśmy z mężem firmę wynajmową, a teraz kolejną, która pomaga właścicielom ogarniać temat wynajmu i sprzedaży mieszkania. I pewnie nie napisałabym o tym wszystkim, gdyby nie dwie rzeczy, które się wydarzyły dzisiejszego dnia.

Przeczytaj całość
Recenzje

Gotuję, nie marnuję!

Ach, muszę po prostu Wam napisać recenzję książki „Gotuję, nie marnuję” Sylwii Majcher, zanim wpadniemy w wir świątecznego gotowania! Hasło zero waste  jest ostatnio niemalże tak popularne jak minimalizm, czy jeszcze do niedawna słynne hygge. Dlatego też jakoś bardziej nie angażowałam się w temat, bo o tym, że najlepiej mieć w życiu hygge podejście do wszystkiego, wiem już od dawna. O tym, że nie powinno się za dużo gromadzić oraz marnować jedzenia – również. Więc co taka książka kulinarna z topowym hasłem zero waste mogłaby wnieść do mojego życia? Jak się okazuje, wniosła całkiem sporo. Kiedy tylko zaczęłam wertować ją w księgarni, stwierdziłam, że to jednak coś dla mnie. Podreptałam do kasy i niecierpliwie czekałam na wieczór, aby w spokoju móc się nią nacieszyć na balkonie (wtedy jeszcze wieczory były ciepłe). Przeczytaj całość

Spiżarka

Suszone pomidory i przetwory pomidorowe z wyciskarki (i nie tylko!)

Dla tych, co nie lubią za długich wstępów: dziś będą przepisy na domowe suszone pomidory, przecier pomidorowy z wyciskarki i nie tylko, suszony koncentrat pomidorowy i szybki, pieczony sos pomidorowy. Wszystkie te rzeczy do zrobienia z 15kg pomidorów za jednym podejściem.

A teraz wersja dłuższa. Zastanawiałam się, czy prawie w środku października jest jeszcze sens pisać o pomidorowych przetworach, ale… Jesień w tym roku często przypomina lato, a wiele osób też dawało znać, że pokończyło już zjadanie przetworów, które miały starczyć do końca zimy, więc postanowiłam jednak napisać. W tym roku po raz pierwszy zabrałam się za robienie pomidorowych zapasów. Wcześniej wydawało mi się to bez sensu, skoro pomidory w puszkach, passaty i suszone pomidory są dostępne przez cały rok. Ale po zrobieniu pierwszej partii wpadłam w panikę, że nie wystarczy mi tych pomidorów do następnego sezonu (to akurat jest pewne!). Ich smak jest zupełnie inny, niż tych kupnych i totalnie uzależnia. Także wieczorami albo pomiędzy zabawami z dziećmi i gotowaniem obiadów, z zapałem wekowałam pomidory.  Przeczytaj całość

Spiżarka

Jak zrobić sok z wyciskarki na zimę?

Po ostatniej wizycie na targu i prezencie od babci w postaci całej siaty prawie czarnych winogron postanowiłam w tym roku zrobić soki na zimę. Przynajmniej trochę, żeby móc potem ratować się (a raczej dzieci) w trakcie sezonu przeziębieniowego. Ceny malin w tym roku wyjątkowo sprzyjały, więc zaraz po winogronach przyszła kolej na nie. Zamiast bawić się w przecieranie pestek na sicie postanowiłam po prostu zrobić sok z wyciskarki na zimę, a potem go zapasteryzować. Banalnie proste i całkiem szybkie jak na przetwory. Przeczytaj całość

Obiad

Ostry kurczak po tajsku. Z orzechami nerkowca.

Nie wiem jak to się stało, że tyle czasu nie udawało mi się dodać tego przepisu na ostrego kurczaka po tajsku na bloga. Pewnie dlatego, że ta potrawa u nas, podobnie jak makaron z tuńczykiem jest zupełnie awaryjna. Robię ją zawsze wtedy, gdy nie wiemy na co mamy ochotę lub po prostu brak sił, chęci i czasu na gotowanie. Wówczas znika ona bardzo szybko, a ja standardowo nawet nie jestem zainteresowana tym, żeby zrobić choćby jedno zdjęcie. Tym razem jednak mi się udało! Przepis pochodzi z mojej ulubionej książki o kuchni tajskiej, napisanej przez Darię Ładochę „W mojej tajskiej kuchni”. Jest rewelacyjna i jeśli lubicie azjatyckie klimaty to warto mieć ją na swojej półce.  Przeczytaj całość

Napoje

Zielony sok pełen energii!

Wiecie, że ja uwielbiam soki i bez nich żyć nie mogę. Generalnie nie wrzucam tu zbyt często przepisów na nie, bo w tym celu stworzyłam dla Was na Facebooku grupę Wyciśniętych, gdzie dzielimy się przepisami, wskazówkami sokowymi i poradami wyciskarkowymi. Ale od czasu do czasu muszę Was trochę zainspirować też na blogu. Ostatnio uwielbiam przede wszystkim zielone soki, po których czuję się lepiej niż po kawie. Dają naprawdę dużo energii, a to z pewnością zasługa dużej ilości zieleniny, którą tam pakuję. Kolejny plus jest taki, że nawet moja córka pochłania z wielką chęcią te soki, mimo że normalnie nie tknęłaby sałaty czy selera naciowego, więc jestem spokojniejsza o jej zapotrzebowanie na witaminy. No a teraz szybki przepis :) Zbierajcie składniki i wyciskajcie :) Przeczytaj całość