Korzenna owsianka z pomarańczami

Ostatnio pisałam Wam o nowej książce Szymona Kubickiego dotyczącej kuchni bezglutenowej. Właśnie z niej zaczerpnęłam pomysł na to pyszne śniadanie. I tak do mojego stałego repertuaru habermusu z jabłkami, owsianki piernikowej oraz tej jaglanej z bananami i masłem orzechowym dołącza teraz wersja pomarańczowa – cudownie rześka i aromatyczna. A co dla mnie dodatkowo fajne i miłe, czuję że mały człowiek w moim brzuchu też bardzo ją polubił;)

Oczywiście możecie sobie z nią kombinować jak chcecie i dowolnie zamieniać płatki owsiane na np. habermus, płatki orkiszowe czy też kaszę jaglaną. W oryginalnym przepisie występowały jagody goji, które pominęłam oraz suszone banany, zamiast których użyłam po prostu świeżych. Uprościłam też trochę przygotowanie, żeby było szybciej.

Składniki dla 2 osób:

– 250ml szklanka płatków owsianych (w oryginale 100g)

– 2 pomarańcze

– 1 banan

– duża garść orzechów włoskich

– 1 łyżeczka przyprawy do piernika

– 2 łyżki miodu

– 1/4 łyżeczki kardamonu

– szczypta kurkumy oraz imbiru (lub galgantu)

Przygotowanie:

1. Płatki zalewamy szklanką wody oraz sokiem wyciśniętymi z jednej pomarańczy. Stawiamy na średni ogień, dodajemy przyprawy i gotujemy, co jakiś czas mieszając. W razie potrzeby dolewamy więcej wody.

2. Gdy płatki będą już odpowiednio miękkie dodajemy do nich plasterki banana, pozostałą pomarańczę pokrojoną w kostkę, posiekane orzechy oraz miód. Mieszamy i zjadamy z apetytem ;)