Pisałam Wam ostatnio o nowych planach na kucharenkę, mam w głowie masę pomysłów, tylko muszę je jeszcze przelać na wirtualny papier. Proces ten trochę trwa, ale mam nadzieję, że urodzi się z tego coś fajnego. Ostatnio gdzieś przeczytałam cytat Einsteina, że szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych efektów. To zdanie było dla mnie jak wiadro zimnej wody na głowę. No przecież! Do rozwoju potrzebne są zmiany w podejściu. Dlatego jak widzicie ostatnio jestem pełna energii i zapału. Jeśli chcecie tu poruszyć jakiś temat to koniecznie dajcie znać! A dzisiaj pięciominutowe domowe lody, do których będziecie potrzebować aż… trzech składników!
Bardzo proste w wykonaniu i nie będziecie potrzebować do nich maszynki do lodów. Oczywiście jeśli ją macie to wykorzystajcie, na pewno wyjdą jeszcze lepsze. Moja niestety od miesiąca nie chce przyjść, a wczoraj sklep mnie poinformował, że nie przyjdzie w ogóle. Cóż, lepiej późno niż wcale. Więc żeby się nie denerwować postanowiłam zrobić bez maszynki, na przekór, a co!
Uwaga techniczna: dobrze byłoby lody co jakiś czas zmiksować, dzięki temu będą miały lepszą konsystencję (np. co 2-3 godziny), ale jeśli tego nie zrobicie to nic się nie stanie. Po kilku godzinach są gotowe, a kolejnego dnia są już porządnie zamarznięte, także przyda Wam się wówczas łyżka zamoczona we wrzątku żeby łatwiej było je wyjąć.
Składniki:
– 400 ml śmietanki 30%
– 250g kajmaku lub masy dulce de leche
– 200 ml mleka*
*Mleko można zamienić na śmietanę, jeśli nie chcecie mieć takich „chudych” lodów;)
Przygotowanie:
1. Jeśli kajmak jest płynny to wystarczy zmiksować wszystkie składniki, przelać do miski, przykryć i zamrozić. Jeśli nie, to polecam rozpuścić kajmak w mleku podgrzewając na małym ogniu (bez zagotowywania), a następnie zmiksować ze śmietaną i zamrozić.
2. Teraz wystarczy tylko poczekać, aż zamrażarka zrobi swoją pracę i gotowe!:)