Po zmianie czasu mój organizm zwariował. Zamiast chodzić wcześniej spać, to ja siedzę i siedzę… I tak nocą przy małej lampce jeszcze piszę przepis. Kiedy na dworze mglisto, a smog wisi nieuchronnie nad Krakowem. Wówczas do piekarnika wkładam ciasto, wlewam do garnuszka mleko i w rękach trzymam jeszcze ciepły kubek kakao. A myśl o wczesnoporannej pobudce do pracy zdaje się nie istnieć. Na szczęście jest pozytywny aspekt tego wstawania – budzi mnie zapach kawy, zaparzonej przez mojego ukochanego męża. I wtedy chce się wstać:)
Marchewkowe ciasto lubię od czasu do czasu :) To jest moją wersją luksusową, gdy mam odrobinę więcej czasu i chęć przełożenia go kremem. Zmienia to bardzo postać rzeczy i ciasto przedstawia się w zupełnie nowej odsłonie. Jest to przerobiony przepis ze słodkiej książki Liski. W oryginale jest bez kremu i z czekoladą.
Składniki:
Krem:
– 80 cukru
– 20g masła
– 50g śmietanki 30%
– 200 – 250g serka mascarpone
– odrobina soli
– orzechy włoskie do dekoracji
Ciasto:
– 400g marchwi (użyłam 300g)
– 250g cukru
– 180g stopionego i ostudzonego masła
– 300g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1/2 łyżeczki sody
– 2 łyżeczki cynamonu
– 2 łyżeczki przyprawy do piernika
– 4 jajka
– 1 tabliczka mlecznej czekolady, posiekana na małe kawałki (w wersji z kremem pomijam)
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzać do 180’C. Keksówkę 24cm nasmarować masłem i obsypać bułką tartą (można użyć formy o średnicy 18cm, z kominkiem lub bez).
2. Jajka utrzeć z cukrem, wymieszać z masłem.
3. Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą i przyprawami, po czym połączyć z masą jajeczną. Następnie do masy wmieszać łyżką startą marchewkę i czekoladę.
4. Ciasto przelać do formy i piec w nagrzanym piekarniku ok. 50-60 minut – do suchego patyczka.
5. W międzyczasie przygotować krem. Cukier roztopić z masłem na szerokiej patelni (na średnim ogniu). Nie mieszając łyżką czekać aż zacznie nabierać złocistego, bursztynowego koloru. W tym momencie delikatnie wlać śmietankę (może pryskać!) i dokładnie wymieszać. Jeśli cukier się lekko zbryli to podgrzewać do ponownego rozpuszczenia. W razie konieczności dolać jeszcze trochę śmietanki. Na końcu dodać 2 szczypty soli – do smaku.
6. Kiedy karmel ostygnie, zmiksować go z serkiem mascarpone.
7. Ostudzone ciasto przekroić na pół,przełożyć połową kremu. Na wierzchu rozsmarować pozostały krem i udekorować orzechami.
Smacznego!:)