Kocioł dla zbójów. Dobrze byłoby tą potrawę przygotować gdzieś przy ognisku, dorzucając do kotła postawionego nad ogniem kolejne składniki. Wokół tylko szum lasu i dzikie zwierzęta. Tak sobie myślę, że w takiej scenerii powinna wystąpić moja potrawa.
Ale, że ja robiłam ją w mieszkaniu, to dopieściłam ją trochę bardziej. Kocioł zadedykowany jest wszystkim dobrym „zbójom”, którzy męczą mnie o mięsne przepisy powołując się na to, że przez ostatni miesiąc na blogu widzą tylko słodkości. Dziękuję wszystkim Panom, którzy odwiedzają bloga i gotują z moich przepisów. Tak, wiem o Was;) To nie lada zaszczyt dla mnie:) Tak więc specjalnie dla Was, zamiast ciasta lub pierniczków typowo wigilijnych zamieszczam mięsną potrawę. Na rozgrzanie i do syta:)
Wystarczy wszystko pokroić w niedbałą kostkę, podsmażyć i wrzucić do piekarnika.
P.S. A my dziś w nocy ruszamy na drugi koniec Polski i jedziemy na Święta:) Wszystkiego dobrego!:)
Skład:
-100g boczku wędonego
-600g mięsa na gulasz (użyłam wołowiny)
-3 małe cebule
-4 ząbki czosnku
-3 średnie papryki (2 czerwone + 1 żółta)
-2 małe, cienkie marchewki
-ew. 100g pieczarek
-500g ziemniaków
-1 szklanka porto lub bulionu
-2 łyżeczki słodkiej wędzonej papryki w proszku
-1/2 łyżeczki ostrej wędzonej papryki w proszku
-łyżka oliwy
-sól, pieprz
Przygotowanie:
Boczek pokroić w niewielką kostkę i podsmażyć na rozgrzanej patelni (bez tłuszczu, bo boczek ma go w sobie wystarczająco wiele). Następnie dodać pokrojone na grube kostki mięso i zrumienić z każdej strony na bardzo dużym ogniu (chodzi o to by mięso zatrzymało w sobie soki i nie było suche). Mięso z boczkiem przełożyć do dużego garnka lub naczynia żaroodpornego.
Na pozostałym tłuszczu zrumienić posiekaną cebulę i czosnek, dodać paprykę w proszku i przełożyć do garnka z mięsem. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy i zrumienić na dużym ogniu pokrojoną w grubą kostkę paprykę i marchewkę (i ewentualnie pieczarki).Doprawić pieprzem i solą. Przełożyć do garnka z mięsem i wymieszać.
Na patelnię wlać szklankę porto (lub bulionu) i podgrzewać na dużym ogniu, mieszając aż do zredukowania o ok. 1/3. Powstały sos wlać do garnka z mięsem, wymieszać z pokrojonymi w grubą kostkę ziemniakami i wstawić pod przykryciem do nagrzanego piekarnika na ok. 1,5h w temp. 180’C.
Można także dusić pod przykryciem na małym ogniu prze ok. 1 – 1,5h aż mięso będzie miękkie (czas duszenia bądź pieczenia będzie krótszy dla wieprzowiny i może być nieco dłuższy dla wołowiny, w zależności od tego jakie mięso kupimy).
Gdy mięso będzie miękkie, całość doprawić do smaku pieprzem i solą.
Można podawać z chlebem lub bułką, gdyż fantastycznie pasują do powstałego sosu.
Smacznego!