W zeszłym tygodniu miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez Macieja Kopczyńskiego. Tak, tak, przyjemność to była absolutnie niebywała! Pan Maciej prowadzi obecnie szkołę gotowania w Krakowie – Kulinarne Kreacje, w której można poczuć się naprawdę dobrze. Może i nie byłam w swoim życiu na wielu takich warsztatach, ale te bardzo mi przypadły do gustu. Nie było to tylko wspólne gotowanie z rozdanych przepisów, ale faktycznie nauka.
Dowiadywaliśmy się po kolei różnych tricków i zasad, które właściwie decydują o późniejszym efekcie. Do tego sam prowadzący był bardzo miły i skromny, dzięki czemu panowała bardzo fajna atmosfera i chyba nikt nie bał się dzięki temu zadawać pytań, nawet tych najbardziej podstawowych :)
Dostałam zgodę na publikację przepisów na dwa dania główne, które przygotowywaliśmy, za co bardzo dziękuję:) Dlatego dziś przedstawiam Wam pyszne grzybowe risotto z polędwiczką wieprzową pieczoną w szynce parmeńskiej. W przepisach nie było podanych proporcji, dlatego tutaj już występuje moja własna interpretacja.
Składniki (ok. 4 porcje):
– 1 polędwiczka wieprzowa (ok. 500-600g)
– kilka plasterków szynki parmeńskiej (ok. 80-100g)
– ok. 300-350 ml ryżu Arborio
– 100-120 ml białego wina (w domu użyłam cydru)
– ok. 200-250g mrożonych (lub świeżych) grzybów
– 60g zimnego masła
– parmezan
– 4 cebulki szalotki
– 1-2 ząbki czosnku
– oliwa
– świeże zioła: pietruszka, tymianek, rozmaryn (użyłam też suszony czosnek niedźwiedzi)
– kiełki buraka do dekoracji (w domu użyłam kiełków rzodkiewki)
Przygotowanie:
1. Polędwiczkę zamarynować w ziołach (użyłam rozmaryn i czosnek niedźwiedzi) i oliwie min. 6 godzin.
Jeśli nie macie czasu to pomińcie marynowanie, też będzie pysznie.
2. Mięso doprawiamy solą (niewielką ilością, ponieważ szynka jest dość słona) i pieprzem, a następnie zawijamy w szynkę parmeńską i podsmażamy krótko na oliwie z dwóch stron. Dosłownie ok. 2 minuty z każdej strony, tylko tyle by się zarumieniła i aby mięso się zamknęło (dzięki temu będzie soczyste).
3. Piekarnik nagrzewamy do 180’C (z termoobiegiem). W międzyczasie zaczynamy przygotowywać grzyby i risotto. Grzyby kroimy w grube plastry, 2 szalotki drobno siekamy i podsmażamy całość na 2 łyżkach oliwy.
4. W szerokim rondlu rozgrzewamy 3-4 łyżki oliwy i delikatnie szklimy pozostałe 2 posiekane szalotki oraz czosnek pokrojony na plasterki. Wsypujemy ryż i mieszamy, aż stanie się szklisty. Wówczas dodajemy wino (tyle by przykryło ryż) i mieszamy, aż ryż je wchłonie.
5. Polędwiczkę wsadzamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 15-20 minut w zależności od grubości.
6. Do ryżu wlewamy zimną wodę – tyle by przykryło ryż i mieszamy, aż do wchłonięcia. Dolewamy partiami wodę do czasu, aż ryż będzie już ugotowany (ok. 15 minut). Pod koniec gotowania dodajemy podsmażone grzyby oraz posiekaną pietruszkę. Odstawiamy z ognia, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, mieszamy z kostkami zimnego masła i dużą ilością parmezanu ;)
7. Polędwiczkę wyjmujemy z piekarnika, pozwalamy jej odpocząć dwie minuty, następnie kroimy w plastry i wykładamy na risotto. Ozdabiamy kiełkami buraka (lub innymi lubianymi).