Witajcie w kolejnej odsłonie naszego cyklu „Mroźny Weekend”! Dziś mam dla Was z pewnością nietypowy pomysł na przygotowanie domowych lodów owocowych, czyli szybki poradnik, który odpowie Wam na pytanie jak zrobić lody w wyciskarce wolnoobrotowej. Na początek jeszcze kilka moich uwag w tym temacie. Jak wiecie jestem wielką fanką wyciskarek do soków, na blogu znajdziecie już całkiem sporo przepisów na soki oraz recenzje wyciskarek, z których korzystałam (obecnie używam Hurom H-AA Alpha, o której już Wam pisałam). Rynek wyciskarek rozwija się ostatnio bardzo intensywnie, coraz więcej osób z nich korzysta, a na sklepowych półkach można już znaleźć wiele modeli różnych producentów. O tym, że moja wyciskarka poza robieniem soków, musów i roślinnych mlek potrafi robić także lody, wiedziałam od początku… w teorii. Jakoś ciągle było mi nie po drodze testowanie tej funkcji, chyba trochę z obawy, że się rozczaruję i z tych lodów nic nie będzie.
Jednak obiecałam Wam w ramach tego cyklu, że przygotuję także przepis na owocowe lody z wyciskarki, dlatego sama siebie poniekąd zmusiłam do sprawdzenia tej funkcji. W zamrażarce miałam plastry bananów i wiśnie, a w lodówce jogurt naturalny, więc postanowiłam zamontować na wyciskarce przystawkę do lodów, wrzucić wszystkie składniki i zobaczyć co z tego wyjdzie. I co z tego wyszło? Super lody! Pyszne, słodkie, owocowe, kremowe i gotowe do zjedzenia od razu po wyjściu z wyciskarki. Żałuję, że tak długo zwlekałam z ich przygotowaniem w wyciskarce.
A poniżej szybki filmik, żebyście mogli zobaczyć po prostu jak to wygląda w praniu.
Kilka uwag technicznych i potencjalnych wątpliwości.
1. Czy można wrzucić te same składniki do blendera i zrobić w nim lody?
Teoretycznie tak, ale raz, że musicie mieć dobry blender, żeby go nie uszkodzić mrożonymi składnikami, a dwa, że jednak lody z blendera to trochę inna bajka. Według mnie bardziej jak mrożony shake, ze względu na szybkie obroty. Ale wiadomo – dla chcącego nic trudnego. Traktowałabym lody z blendera jako inną formę niż lody z wyciskarki. Coś jak np. kawa z kawiarki i ekspresu – każda jest dobra, ale różnią się od siebie nawzajem.
2. Czy lody z wyciskarki muszą jeszcze spędzić jakiś czas w zamrażarce po ich przygotowaniu?
Nie. I to jest ich wielka zaleta w porównaniu do innych metod przygotowywania lodów. Jeśli korzystacie z maszynki do lodów to wiecie, że przy upałach lody po ukręceniu muszą czasem trafić jeszcze na chwilę do zamrażarki zanim będą prawdziwymi lodami. Druga kwestia to fakt, że kręcą się ok. pół godziny, a lodowa masa powinna być wcześniej schłodzona (szczególnie, gdy na dworze jest gorąco). I ostatnia sprawa, nawet jeśli lody są na śmietanie i żółtkach, to po spędzeniu kilku dni w zamrażarce robią się jednak twarde i ich konsystencja nie jest już taka jak z budki z lodami. Trzeba chwilkę poczekać, by odtajały. Lody z wyciskarki mają tę przewagę, że są od razu gotowe do zjedzenia. Jeśli macie zapas owoców w zamrażarce, to możecie je przygotować w ciągu 5 minut dla znajomych, którzy właśnie postanowili Was odwiedzić :) Niektórzy czekają chwilę przed wrzuceniem mrożonych owoców do wyciskarki, żeby odtajały, ale u mnie nie było takiej potrzeby i wyciskarka poradziła sobie z nimi od razu.
3. Czy te lody są zdrowsze od innych?
To już zależy od Was. Możecie wrzucić do wyciskarki same mrożone owoce i otrzymacie czyste 100% lody owocowe. Można kombinować z dodatkami i wrzucać na przemian mrożone owoce z jogurtem naturalnym lub zamrożonymi kostkami mleka kokosowego. Można dosładzać miodem, ale nie trzeba. Co kto lubi. Na pewno zaletą jest fakt, że z samych mrożonych owoców jesteśmy w stanie wyczarować lody o świetnej konsystencji.
4. Kiedy ten przepis?!
Już podaję :) Proporcje są bardzo luźne, jogurt i miód możecie pominąć, owoce zamienić na inne, a do środka wrzucić np. zamrożone kostki mleka lub jogurtu (krowiego, kokosowego lub innego roślinnego).
Składniki na 2 porcje:
- 200g mrożonych wiśni
- 200g mrożonych bananów
- 200g jogurtu naturalnego
- 2 łyżki miodu
- świeże owoce do dekoracji
Przygotowanie:
W wyciskarce montujemy sitko do robienia lodów i na przemian wrzucamy mrożone owoce i jogurt wymieszany z miodem. Zjadamy ze smakiem to co wypadnie do miseczki ;)