Już kiedyś wspominałam tu o Rachel Khoo i jej „Małej paryskiej kuchni”, m.in. tu i tu. Jako, że skończyła ona kurs cukiernictwa w Paryżu, szczególną uwagę zwracam na jej przepisy właśnie w zakresie deserów. Niewiele z nich wypróbowałam, ponieważ zazwyczaj po prostu zachwycam się zdjęciami i w efekcie czekam na jakieś kulinarne natchnienie, ale do tej pory się nie zawiodłam testując jej przepisy.
Dlatego kilka dni temu, kiedy wieczorem zajrzałam do zamrażarki, postanowiłam zużyć ciasto francuskie (tak, kupione, czekało na awaryjne zużycie – napad ochoty na słodkie) i zrobić napoleonki z kremem i musem jabłkowym z „Małej paryskiej…” :) A więc dziś jabłka w innym wydaniu.
Składniki na 4 porcje:
– 250g ciasta francuskiego (użyłam 400g)
– 4 łyżki cukru pudru
– ok. 300g kremu cukierniczego (zrobiony z połowy składników w drugim przepisie w tym linku)
– 30g roztopionego masła
– 4 łyżki kminku (nie użyłam, bo nie przepadam)
Mus jabłkowy:
– 6 jabłek, obranych i pokrojonych w cienkie plastry
– 1 łyżka calvadosu (użyłam białego wytrawnego wina)
– 2 łyżki cukru do smaku (lub więcej jeśli jabłka są zbyt kwaśne)
– ½ łyżeczki żelatyny w proszku
Przygotowanie:
1. Jabłka zalać calvadosem, posypać cukrem i dusić pod przykryciem na średnim ogniu, aż zmiękną – ok. 10-15 minut. Następnie wymieszać z żelatyną, zmiksować (można blenderem) i dosłodzić, jeśli trzeba. Ostudzić w lodówce.
2. Blaszkę do ciasta wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto francuskie rozwałkować na blacie oprószonym cukrem pudrem na prostokąt o grubości pół centymetra i wymiarach 30 cm x 20 cm. Posmarować roztopionym masłem, oprószyć cukrem pudrem i posypać kminkiem. Pokroić na 12 prostokątów o wymiarach 10 cm x 5cm.
Zmieniłam troszkę ten punkt, ponieważ miałam po prostu 6 plastrów, więc ich nie mierzyłam tylko po prostu upiekłam, z czego wyszły w efekcie dwie spore napoleonki do przekrojenia na połówki.
Piec w nagrzanym do 200’C piekarniku, aż ciasto ładnie się zarumieni – ok. 20 minut. Proponuję sprawdzać ciasto już po 15 minucie, gdyż bardzo szybko potrafi się przypalić ;) Ostudzić.
3. Krem cukierniczy i mus jabłkowy przełożyć do osobnych rękawów cukierniczych. Na talerzyk wycisnąć 2 kulki kremu, na które następnie położyć kawałek ciasta. Na cieście zrobić dwa pasy musu jabłkowego, przykryć kolejnym płatem ciasta i wycisnąć dwa pasy kremu, po czym przykryć trzecim kawałkiem ciasta i oprószyć cukrem pudrem.
Te czynności wykonywałam „na oko”, tak aby rozdysponować cały krem i mus pomiędzy ciasto. P.S. Zamiast rękawa, można użyć łyżki ;) I też będzie dobrze;)
Bon appétit!:)