Do tego wpisu zbierałam się już jakiś czas. A że niestety ostatnio go niewiele to wybaczcie, ale trochę minęło od ostatniego przepisu ;)
Bardzo polubiłam twórczość Ottolenghiego – bo z pewnością nie są to tylko przepisy. Zachwycam się obecnie jego książką Jerozolima i do tej pory wszystko bardzo mi smakowało, a dodatkowym plusem jest fakt, że jego potrawy przywodzą mi na myśl ostatnie podróże po Izraelu i Palestynie.
Ta sałatka była w naszym domu bardzo kontrowersyjna. Może zaznaczę, że mój mąż nie lubi ani kalafiora ani selera, jednak sałatkę spróbował i dziwił się moim zachwytom twierdząc, że nie powinnam ludziom polecać czegoś takiego. Dlatego też o tym piszę, bo wiem że nie każdy lubi takie zaskakujące smaki. Jeśli jednak lubicie kuchnię orientalną to spróbujcie. Dla mnie ta sałatka jest absolutnie wybitna, pieczony orzechowy kalafior, świeży i chrupiący seler naciowy, a do tego lekko słodki sos, aromatyczne przyprawy i granat. To musi być pyszne!
Na podstawie przepisu z książki „Jerozolima” Y. Ottolenghi, S. Tamimi.
Składniki:
– 1 duży kalafior, podzielony na różyczki
– 5 łyżek oliwy
– 1 duża łodyga selera naciowego (ok. 70g)
– garść orzechów laskowych (30g)
– garść posiekanej natki pietruszki (10g)
– pestki z połowy granatu (50g)*
– 1/3 łyżeczki cynamonu
– 1/3 łyżeczki mielonego ziela angielskiego (można rozdrobnić kulki w moździerzu)
– 1 łyżka octu sherry (użyłam z czerwonego wina)
– 1,5 łyżeczki syropu klonowego (można użyć miodu lub syropu z agawy)
– sól i pieprz
*Pestki z granatu dużo łatwiej i czyściej wyjmuje się, gdy zanurzymy granat w misce z wodą i pod wodą będziemy wyjmować pestki.
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzać do 220’C (lub 200’C z termoobiegiem).
2. Kalafiora wymieszać z 3 łyżkami oliwy, pół łyżeczki soli oraz z czarnym pieprzem. Wyłożyć na blaszkę do pieczenia i piec na najwyższej półce przez ok. 25-30 minut, do czasu gdy kalafior stanie się złocisty i chrupiący. Odstawić do ostygnięcia.
3. Temperaturę w piekarniku ustawić na 170’C (150’C z termoobiegiem) i włożyć do środka orzechy wysypane na blaszce na ok. 17 minut. Odstawić do ostygnięcia i grubo posiekać.
4. Selera pokroić pod kątem na półcentymetrowe plasterki.
5. Pozostałe dwie łyżki oliwy wymieszać z syropem klonowym (lub jego zamiennikiem), przyprawami i octem. Spróbować i w razie potrzeby dodać odpowiednio więcej octu/syropu/oliwy.
6. Kalafiora wymieszać z selerem i orzechami. Posypać pestkami granatu i pietruszką i polać przygotowanym sosem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.