Za oknem mróz, zdecydowanie za zimno jak dla mnie.. Nachodzi nas ochota na coś słodkiego, ale za godzinę niestety trzeba wyjść na zewnątrz i zmierzyć się z tą zimą. Co zrobić? Muffiny! 10 minut i prawie gotowe – muffiny pieką się pięknie w piekarniku! A w domu ciepełko i zapach cynamonu, śliwek, orzechów i żurawiny. Zapachy tworzą zawsze nastrój bardzo przedświąteczny. I od razu człowiekowi lepiej:)
Już podaję skład i jednocześnie bardzo dziękuję Reni z artkulinaria.pl, bo to dzięki jej przepisowi pierwszy raz wyszły mi takie muffiny jak chciałam:)
Składniki:
Suche:
-150g mąki pszennej (użyłam typ 550)
-60g cukru
-3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-odrobina soli
-2 łyżeczki cukru waniliowego
-1 łyżeczka cynamonu
Mokre:
-1 jajko
-100ml jogurtu naturalnego
-60ml oleju
Dodatkowo:
-2 garście posiekanych orzechów włoskich
-1 garść posiekanej suszonej żurawiny
-ok. 120g suszonych śliwek (mogą być też świeże)
-cukier puder do posypania
Kruszonka:
-25g masła
-25g mąki pszennej
-25g cukru
-2 łyżki płatków migdałowych
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180’C.
Składniki suche mieszamy ze sobą w misce. W drugiej łączymy składniki mokre, po czym wlewamy je do wymieszanych składników suchych. Dodajemy orzechy, śliwki i żurawinę i delikatnie wszystko mieszamy.
Cały sekret tkwi w tym by zrobić to bardzo delikatnie i przełożyć ciasto do foremek, gdy tylko składniki względnie się połączą. Co oznacza, że gdzieniegdzie widać np. troszkę suchej mąki. Jakoś nigdy w to zbytnio nie wierzyłam i chyba dlatego muffiny nie chciały mi wcześniej wyjść tak jak powinny.
Składniki na kruszonkę pokruszyć, wymieszać i posypać wierzch muffinek (nie trzeba, ale tak jest jeszcze pyszniej). Wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 20-25 min – bez termoobiegu i z włączoną grzałką dolną i górną. Gdy już się ładnie przyrumienią, to można sprawdzać w środku drewnianym patyczkiem – jeśli się nie lepi – muffiny są gotowe. Ostudzić i posypać cukrem pudrem.
Mi z podanych proporcji wyszło 5 dużych muffinek w foremkach o średnicy 7cm.
P.S. Oczywiście muffiny te są idealne na drobny, słodki, świąteczny prezent:)