Wczoraj był Dzień Babci, dziś Dzień Dziadka. Przy tej okazji przypomniało mi się ciasto, które ostatnio robiłam :) Przepis pochodzi z książki White Plate – Słodkie, z którą się ostatnio nie rozstaje:) Szkoda, że nie mogłam upiec tego ciasta dla żadnej z babć w tym dniu, niestety duże kilometry nas od siebie dzielą. Jak wiadomo zazwyczaj jest tak, że to Babcie przygotowują dla wnuków pyszności :) Ja też mam swoje ulubione dania – babcinego bigosu czy gołąbków nic nie pobije. Ale jak tylko nadarzy się sposobność, to przygotuję to włoskie ciasto właśnie dla Babci. Żeby było trochę na odwrót :) Torcik jest bardzo kruchy, a w środku skrywa pyszny, domowy, cytrusowy budyń. Polecam!
Składniki:
ciasto:
– 300g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1/4 łyżeczki soli
– 70g cukru pudru
-150g miękkiego masła
– 1 całe jajko
– 1 żółtko
– 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
budyń:
– 500ml mleka
– skórka starta z jednej cytryny
– 3 żółtka
– 100g cukru
– 50g mąki pszennej
– skórka z jednej pomarańczy (mój wkład w ten przepis;) )
wierzch:
– jajko wymieszane z łyżką śmietany
– garść orzeszków piniowych (ja użyłam słonych orzeszków ziemnych, gdyż w sklepie nie było akurat piniowych i też fajnie pasowało)
– cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180’C. Tortownicę o średnicy ok. 24cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem pudrem. Dodać masło, całe jajko, żółtko, ekstrakt z wanilii i zagnieść ciasto (powinno być lekko klejące). Podzielić ciast na 2 części: mniejszą i większą. Większy kawałek zużyć do wylepienia tortownicy – spodu oraz boków do mniej więcej połowy wysokości. Drugi kawałek rozwałkować na okrąg o średnicy tortownicy. Ciasto schować do lodówki.
Budyń:
Mleko zagotować ze startą skórką z cytryny i pomarańczy. Odstawić.
Żółtka utrzeć z cukrem – podczas ucierania stopniowo dodawać mąkę. Gdy mąka będzie już dobrze rozprowadzona w masie, należy powoli (cały czas miksując) wlewać mleko.
Masę przełożyć do dużego garnka i na średnim ogniu ugotować gęsty budyń (cały czas mieszając, by nie było grudek). Masa powinna zgęstnieć po ok. 15-20 min (po wystudzeniu jeszcze zgęstnieje).
Gęsty budyń zestawić z ognia i przykryć folią aluminiową (dzięki czemu nie utworzy się kożuch).
Wykończenie:
Wylepioną ciastem tortownicę wyjąć z lodówki i napełnić budyniem. Na wierzchu położyć rozwałkowany kawałek ciasta i zlepić brzegi. Wierzch posmarować jajkiem i posypać orzeszkami.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 45-50 minut. Sprawdzić po 30 minutach – jeśli brzeg będzie już zarumieniony, to należy przykryć ciasto folią aluminiową i dopiekać pod nią.
Gotowe ciasto ostudzić na kratce kuchennej. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Pycha!:)