Czasem mijając osiedlowy warzywniak, jakiś produkt mocno się do mnie uśmiecha ;) Tym razem to był kalafior :D Więc postanowiłam go przygarnąć i zrobić kremową, rozgrzewającą zupę – w sam raz na tegoroczne lato;)
Składniki:
– 1 kalafior
– 2 cebule
– 2 ząbki czosnku
– 1 świeża papryczka chilli
– 2 duże ziemniaki (ok. 150g)
– 50 g niebieskiego sera lazur
– 0,5 l bulionu (można dać wodę)
– 100ml śmietanki 30%
– 2 łyżki oliwy
– 1 łyżka masła
-przyprawy: świeża pietruszka, pieprz, sól, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Cebulę i czosnek obrać, pokroić w grube plastry. Z chilli usunąć pestki i pokroić. Oliwę i masło dodać do rondla wraz z cebulą, czosnkiem i papryczką chilii, podgrzewać na małym ogniu, dzięki czemu wydobędzie się wspaniały aromat. Dodać pokrojone w grube plastry ziemniaki i podsmażać na małym ogniu jeszcze 5 min. Dolać bulionu (lub wody jeśli go nie mamy) i wrzucić różyczki kalafiora oraz przyprawić sola. Gotować aż warzywa będą miękkie. Na końcu dodać ser pleśniowy oraz śmietankę i zmiksować całość na gładki krem. Doprawić do smaku pieprzem, gałką muszkatołową oraz solą, jeśli trzeba. Ozdobić pietruszką.
Brak komentarzy