Kolejna tarta do kolekcji:) Wiem, że to zupełnie nie sezon na cukinię, ale cóż – jak już ją zobaczyłam, to nie mogłam się powstrzymać od jej kupienia i zjedzenia:) I tak powstała tarta o bardzo kremowym, cukiniowo-serowym nadzieniu ze świeżym tymiankowym aromatem. Lubię tarty, bo w zasadzie można je zrobić ze wszystkiego, co jest pod ręką akurat. A ciasto można zamrozić i upiec, gdy najdą nas chęci. Idąc dalej – tarta dobrze się odgrzewa – ci którzy noszą ze sobą obiady do pracy, wiedzą iż mikrofala potrafi pozbawić smaku nawet najlepsze danie. W tym przypadku jednak tarta jest w miarę odporna na mikrofalowe zniszczenie;) Choć osobiście, wolę odgrzewać ją w piekarniku lub na elektrycznym grillu. W każdym razie – polecam;)
Jako spód do ciasta można wykorzystać standardowy przepis na ciasto lub wykorzystać spód orzechowo-parmezanowy.
Składniki:
– podpieczony i ostudzony spód na tartę
– 2 średniej wielkości cukinie (ok. 500g)
– 100 g startego sera (może być np. gouda, cheddar, parmezan lub też ser kozi)
– 2 łyżki posiekanego świeżego tymianku
– opcjonalnie: 1 ząbek czosnku
Sos:
-150 ml śmietanki (użyłam 22% – może być też 18% lub 30%)
– 3 jajka
– sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
1. Cukinie umyć, obrać i zetrzeć na tarce. Lekko posolić i zostawić na durszlaku na ok. 30-60 minut. W tym czasie cukinia puści sok.
2. Jajka roztrzepać ze śmietanką, przyprawić solą i pieprzem oraz wymieszać ze świeżym tymiankiem.
3. Startą cukinię dokładnie odcisnąć i wymieszać z masą jajeczno-śmietanową, posiekanym czosnkiem oraz z połową sera. Tak przygotowaną masę wyłożyć na podpieczoną wcześniej tartę i posypać pozostałym serem.
4. Tartę piec w nagrzanym do 190’C przez ok. 30 min – aż wierzch się zarumieni i ładnie zetnie. Po upieczeniu ozdobić świeżym tymiankiem.