Witajcie! Po chwilowej przerwie powracam do Was w powiększonym składzie. Do naszej rodzinki tydzień temu dołączył kolejny smakosz – Piotruś. Tym razem nasz dom funkcjonuje znacznie lepiej, nie przymieramy głodem, obiady są i nawet soki robimy – przy drugim dziecku chyba jednak znacznie łatwiej się zorganizować. Nasz syn jest też o tyle miły, że (jeszcze) daje nam pospać w nocy, także starcza nam sił na działanie w ciągu dnia. Oby tak dalej;)
Co do samego wpisu – ten sok z buraków i jeżyn zdecydowanie zbyt długo czekał na swój dzień! Przepis na niego przygotowałam już jakiś czas temu, ale gdzieś mi się zapodział. Na szczęście znalazłam go w dobrym momencie, bo właśnie teraz można skorzystać z dobrodziejstw lata i wykorzystać w sokach świeże maliny, jeżyny i jagody. Buraki też smakują teraz naprawdę dobrze, także to połączenie nie może czekać dłużej. Koniecznie wypróbujcie!