Dzisiejszy pomysł na obiad zrodził się z pozostałości po poprzednim daniu. Lubię piec duże kawałki mięsa – całego kurczaka, kaczkę, duży udziec jagnięcy czy pieczeń wołową. Zalet tego jest mnóstwo, po pierwsze wychodzi taniej niż kupowanie mięsa w osobnych częściach (piersi, nóżki, itd.), po drugie zawsze zostaje coś, co można wykorzystać do kolejnego obiadu. Ze szkieletu kurczaka lub kaczki robię bulion, a z mięsnych pozostałości potrawkę lub właśnie zapiekankę, która wiele różnych składników potrafi przyjąć;) Przeczytaj całość
Obiad