Kolejna odsłona Kulinarnych wypraw Jamiego nastąpiła w mojej kuchni tym razem za sprawą Szwecji. Jamie Oliver proponuje jagodzianki w wersji szwedzkiej – z dodatkiem kardamonu. Z jakiegoś powodu nazwał te drożdżówki seksownymi, jednak nie mam pojęcia dlaczego i chyba lepiej, by tak zostało :) Drożdżówki te robiłam już jakiś czas temu, oczekując bardzo miłej Paulinki, z którą potem wspólnie doglądałyśmy jagodzianek, sprawdzając, czy aby już są gotowe :) Przeczytaj całość
Ciasta
Ostatnio zorientowałam się, że podałam przepis na crème pâtissière, jednak bez dalszych propozycji jego użycia:) Tak więc dziś się rekompensuję i dodaję bardzo prosty sposób jego wykorzystania. Przygotowany krem z pierwszej opcji w przepisie użyłam do wypełnienia kruchych babeczek, które następnie ozdobiłam owocami. Bardzo prosto i pysznie.
Pyszne i proste, typowo wakacyjne ciasto:) Szarlotka na kruchym cieście z dodatkiem malin, połączenie bardzo orzeźwiające:) Jak widać, nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić porządnego, bo jedna połówka ciasta powędrowała do naszych przyjaciół w Krakowie, a druga do przyjaciół, którzy akurat byli w górach, w malowniczej Tylmanowej. Ale że ciasto jest bardzo pyszne i proste, to postanowiłam jednak zamieścić nawet moje marne zdjęcia już tylko drugiej połówki, pakowanej w pośpiechu o 6 rano ;)
Przepis jest letnią modyfikacją świątecznych muffin – jagody skąpane w kajmaku idealnie sprawdzą się jako popołudniowy deser. Pamiętam jak objadałam się w lesie świeżo zerwanymi jagodami. Po kilku godzinach zrywania, potrafiłam usiąść pod drzewem i zjeść połowę tego, co uzbierałam, prosto z metalowej kanki na mleko ;) A teraz dowiedziałam się, że ten las jest już wycięty i jagód tam już nie będzie, niestety.
To ciekawe, jak często tworzymy sobie pewne obrazy o ludziach w głowie. Uśmiecham się sama do siebie, gdy myślę jak wiele osób mówiło mi, że muszę mieć dużo czasu, żeby TYLE gotować, no i do tego jeszcze blog, studia, praca… A jeśli już w najgorszym wypadku mam tyle tego czasu wolnego, co mój rozmówca, to po prostu dysponuję jakimś nadprzyrodzonym talentem organizacyjnym albo wspaniałą kuchnią, która aż się prosi o gotowanie;) Koniec z mitami:)
Uwielbiam poranki, kiedy to mając jeszcze chwilę czasu przed wyjściem do pracy włączę sobie The Piano Guys i słuchając ich pięknej muzyki przeglądam ulubione książki kucharskie, ot tak, dla relaksu lub po prostu szukając pomysłu na obiad:)
Muzyka jest nieodłącznym elementem mnie, kiedyś grając wyrażałam swój podziw dla świata, teraz słucham podziwu innych osób, które to robią:) Przeczytaj całość