Tak, wiem, że dziś Tłusty Czwartek i oczekiwany byłby raczej przepis na pączki lub eklerki niż na owsiankę. Wczoraj nawet, co niektórzy z Was na pewno czytali na facebooku, że za owe pączki zamierzam się zabrać. I tak też było. Postanowiłam wypróbować jeden ze staropolskich przepisów, by potem się nim z Wami podzielić, ale… Nie przewidziałam kilku rzeczy: że Anielka będzie bardzo nie w sosie z powodu znów dokuczających zębów, że od jej braku humoru nocnego i dziennego dopadnie mnie dwudniowa migrena, i że stracimy rodzinny wieczór na wizytę u lekarza na drugim końcu miasta, której nie było, bo mi się terminy pomyliły. Gorzej chyba już być nie mogło, pączki oczywiście się poprzypalały, bo na dodatek mój termometr cukierniczy robił sobie psikusy. Wyszły z nich piękne, rumiane kapcie, których żadne z nas nie ma ochoty jeść. Także chyba zejdę na dół i kupię sobie pączka do kawy. Ot, co! A jakbyście chcieli dobry przepis to polecam ten ;)
A na poranne pocieszenie przygotowałam migdałową owsiankę, która zawsze działa kojąco. Czasem robię ją w wersji z mlekiem kokosowym, ale dziś po prostu zrobiłam szybko mleko migdałowe z namoczonych przez noc migdałów, co w wyciskarce zajęło mi dosłownie minutę (obecnie testuję dla Was nową wersję Hurom Alpha, niedługo dam znać jak wrażenia!). Do tego garść mrożonych malin i jeżyn i pyszne śniadanie gotowe. Anielka też zadowolona, bo siedziała sobie przy stole ze swoją nową miseczką EZPZ i mogła wywijać łyżką;)
Poniżej przepis baza i dodatki opcjonalne, z których nie musicie korzystać, aczkolwiek polecam :)
Składniki na 1 porcję do podzielenia z dzieckiem ;)
– 1/2 szklanki płatków owsianych (zwykłych – nie błyskawicznych)
– 150 ml wody
– 150-200ml mleka migdałowego* lub kokosowego
– garść malin
Dodatki opcjonalne:
– 1/2 łyżeczki wody różanej
– 1/4 łyżeczki kurkumy (nie wpływa na smak, ale na zdrowie owszem)
– 1 łyżeczka nasion chia
– 1 łyżeczka płatków migdałowych
– 4 daktyle
Przygotowanie:
1. Płatki zalewamy wodą i mlekiem, dodajemy wodę różaną, kurkumę i posiekane daktyle. Gotujemy, aż płatki zmiękną.
2. Dorzucamy garść malin (kilka można zostawić na wierzch) oraz nasiona chia i przekładamy do miseczki. W razie potrzeby dolewamy więcej mleka migdałowego. Wierzch posypujemy płatkami migdałowymi i pozostałymi owocami.
Mleko migdałowe z wyciskarki:
Do przygotowania 500ml mleka migdałowego użyłam 70g migdałów, które zalałam na noc wodą. Rano je przepłukałam i wrzuciłam do wyciskarki na cienkie sitko dolewając wody. Mieszałam minutę na zamkniętym obiegu, po czym wlałam mleko do pojemnika. I tyle :)
Można też przygotować mleko w blenderze, ale wtedy musicie odcedzić migdałową pulpę np. przez gazę.