Przygotowania do tegorocznych Świąt są dla mnie zupełnie niesamowite. Cały okres adwentu, czytania z dziećmi opowieści biblijnych prowadzących do Bożego Narodzenia, roraty (te kilka razy, ale zawsze coś), dekorowanie domu – wszystkie te elementy sprawiły, że mam w sobie ogromną radość, spokój i brak presji na ten świąteczny czas.
PRZECZYTAJ CAŁOŚĆciasto
Chwilę mnie tu nie było:) Jesteśmy już po Anielkowych chrzcinach i wróciliśmy do naszej codzienności. Nie spodziewałam się po sobie, że będę tak przeżywać ten dzień. Może to efekt niedawnej ciąży, a może macierzyństwa, ale wzruszenia przychodzą mi teraz bardzo łatwo.
Uświadomiłam sobie, że już maj, a na blogu nie pojawiło się nic nowego z rabarbarem (pamiętacie np. o owsiance?). Ten przepis to efekt mojej modyfikacji popularnego ucieranego ciasta z owocami , z tym że ta wersja jest nieco mniej słodka i zdrowsza. Przeczytaj całość
To połączenie jest przepyszne! Oczywiście zamiast czereśni możecie też użyć wiśni, czy innych ulubionych owoców. Do tego domowej roboty waniliowy budyń i ciasto, którego nie trzeba wcześniej podpiekać. Całość naprawdę bardzo udana, rozpływająca się w ustach. Trzeba korzystać póki jest sezon:)