Kończy nam się lipiec, a z nim nasz lodowy cykl „mroźny weekend”. Mam jednak w planach dodać jeszcze jeden przepis na lody za tydzień, jeśli tylko zdążę go przygotować;) Dzisiaj coś dla fanów mrożonej kawy i czekolady. Mokka na zimno, czyli mrożona mleczna kawa o intensywnie czekoladowym smaku. Można ją jeść w postaci klasycznych gałkowanych lodów, choć ja osobiście najbardziej lubię zmiksować ją z zimnym mlekiem i podać z ubitą śmietaną. Nie czuć w tych lodach za bardzo kawy, ale kofeinowy efekt jest, przynajmniej u mnie. Jeśli chcecie, by Wasza mrożona kawa była intensywniejsza, to przed podaniem można zmiksować lody ze świeżą porcją espresso. Przeczytaj całość
mroźny weekend
Weekend się zaczął, więc czas na kolejne lody! Pochwalcie się, kto z Was już zrobił swoje własne? Jeśli do tej pory wzbranialiście się ze względu na brak maszynki do lodów, czasochłonność lub pracochłonność przygotowania, to ten przepis jest dla Was. Miksujecie po prostu trzy składniki i mrozicie. Potem możecie się już cieszyć domowymi jagodowymi lodami. Są one na bazie jogurtu, bez jajek, więc nie trzeba się martwić o podgrzewanie masy do właściwej temperatury lub szokującą kaloryczność ;) Przeczytaj całość
Zapraszam na kolejną odsłonę cyklu „Mroźny weekend”! To jest prawdziwy hit dla fanów zielonej herbaty matcha i lodów. Słyszałam już o nich wcześniej, ale nie miałam okazji ich spróbować, dopóki sama ich nie zrobiłam. Zielone lody matcha to przepyszne, domowe lody z zielonej herbaty. Zainspirowała mnie książka Davida Lebovitza „Lody, domowa manufaktura”, o której wspominałam Wam na facebooku – prawdziwa biblia lodów wszelkiego rodzaju. Zredukowałam trochę ilość cukru i żółtek i wyszło dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam. Przeczytaj całość
Mroźny weekend: obłędne libańskie lody pistacjowe z wodą z kwiatów pomarańczy
Opublikowano: 24 czerwca, 2017Libańskie lody pistacjowe z wodą z kwiatów pomarańczy – czyż sama nazwa nie brzmi już tak, że chciałoby się te lody od razu zjeść?! Kochani, bardzo się cieszę, że mogę dziś ogłosić rozpoczęcie nowego cyklu na blogu pt. „Mroźny Weekend”. Co tydzień będę wstawiać przepis na lody bardzo różnego rodzaju – od tych tradycyjnych śmietanowo-mleczno-jajecznych, poprzez bezmleczne i bezjajeczne propozycje, aż po najbardziej szalone jak np. z zieloną herbatą matcha.
Pokażę Wam moje sposoby na wykorzystanie maszynki do lodów, ale także triki, dzięki którym bez niej też świetnie sobie poradzicie i dowiecie się jak zrobić domowe lody bez maszynki. A jeśli dysponujecie wyciskarką do soków, to wyciśniemy z niej razem również pierwsze lody. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko ogarnąć z Waszą pomocą;) Chciałabym też zorganizować jakiś live na facebooku, gdzie pokażę Wam kawałek lodowej produkcji i odpowiem na Wasze pytania, jeśli takie się pojawią. Przeczytaj całość