Browsing Category

Napoje

Napoje

Sok jabłkowy z brokułem i pietruszką

Coś ta nasza wyczekiwana wiosna nie do końca chce się rozkręcić, a ja już nie mogę się jej doczekać! Ostatni miesiąc upłynął mi niesamowicie szybko, nasze małe szczęście rośnie w oczach i zmienia się z dnia na dzień. To naprawdę zadziwiające jak taki mały człowieczek potrafi zmienić świat wokół siebie. Nagle nawet najtwardsi twardziele wzruszają się i mówią słodkie słówka do tej maleńkiej istotki. A ja nie mogę się napatrzeć i nadziwić, że przecież nie tak dawno temu jeszcze jej z nami nie było, a teraz ciężko wyobrazić sobie życie bez niej. Tak wygląda teraz moja rzeczywistość i rozważania blogowe o 4 nad ranem;) Przeczytaj całość

Napoje

Oczyszczający sok z ogórkiem i koprem włoskim

Odkąd Anielka pojawiła się w naszym domu wszystko wywróciło się do góry nogami. Czas płynie jakoś inaczej i ucieka gdzieś między palcami, a ja zastanawiam się jak to jest, że na karmieniu piersią spędza się tyle czasu. Prawie etat;) Ale mimo to nie pamiętam piękniejszego czasu, mąż jest jeszcze razem z nami w domu na urlopie i wszystko wydaje się być właśnie takie jak powinno. A ja piszę przepisy o 4 nad ranem i nawet przestało mnie to specjalnie dziwić. Napisałam dla Was recenzję nowej wyciskarki (z rabatem!), dlatego dziś sokowa inspiracja, bo sama wiem, że pomysły na soki nie zawsze chcą przyjść do głowy. Powoli zbliżamy się do wiosny, więc będzie rześko i lekkko, w sam raz na wiosenne oczyszczenie organizmu. Przeczytaj całość

Napoje

Łatwy koktajl ze spiruliną – weź ze sobą w drogę!

Moja miłość do soków wciąż trwa, ale odkryłam, że w koktajlach jestem w stanie przemycić sporo wartościowych dodatków i jeszcze przy okazji zaspokoić nimi mały głód (szczególnie jeśli dodam do środka kaszę jaglaną lub płatki orkiszowe). Jest to szczególnie przydatne podczas wycieczek do szpitali na badania wszelakie z cyklu tych obowiązkowych, kiedy to nie rzadko czeka się godzinę, dwie lub trzy na przyjęcie, a w sklepiku szpitalnym można znaleźć same bezwartościowe rarytasy. Ale żeby nie było tak ponuro, to powiem Wam, że jest to też świetny pomysł na przekąskę do pracy lub w podróż – dodaje energii i syci. Jeśli nie macie rano czasu na śniadania (choć powinniście!) to możecie sobie wieczorem zmiksować koktajl i rano zabrać go ze sobą. Zjecie kiedy najdzie Was taka potrzeba;) To tyle jeśli chodzi o zachętę do wprowadzenia bez trudu zdrowych nawyków;)

Przeczytaj całość

Napoje

Domowe mleko orkiszowe

Mleka roślinne już jakiś czas robią furorę, a ich ceny i skład sprawiają, że ludzie coraz chętniej robią je w domu. Tym bardziej, że nie wymagają generalnie żadnego nakładu pracy, ot tak, robią się przy okazji, między jedną czynnością, a drugą. Ostatnim razem podawałam Wam przepis na mleko z orzechów laskowych. Dziś będzie za to mleko orkiszowe. Nie wiem czemu, ale zdaje mi się, że nie ma ono jeszcze tak dobrej reklamy jak np. mleko sojowe czy jaglane. A przecież orkisz jest baaardzo zdrowy (polecam zgłębić temat diety orkiszowej św. Hildegardy), więc warto wprowadzić orkiszowe mleko do swojej diety. Szczególnie jeśli Wasz organizm jest osłabiony, przemęczony, często chorujecie lub macie anemię – jedzcie tyle orkiszu, ile się da:) Przeczytaj całość

Napoje

Sok mocy na anemię i przeziębienie

Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się czujecie po Świętach i spędziliście je radośnie w gronie najbliższych. Dla mnie te Święta były bardzo wyjątkowe z kilku powodów. Cieszyłam się, że mogłam jechać w rodzinne strony (pozdrawiam Zieloną Górę!), pójść na pasterkę do parafii, do której chodziłam na pasterki też jako dziecko, spędzić czas z rodziną ze świadomością, że następne Święta będą już na pewno inne. Bo ten mój mały wiercipiętek z brzuszka będzie już za rok 'na wierzchu’ jak to mówi nasz mały kuzyn, a nie schowany u mnie w środku;) Adwent jako czas oczekiwania był dla mnie szczególny i tak samo Boże Narodzenie wzbudziło we mnie na pewno więcej nowych dla mnie refleksji. To tyle u mnie:) Przeczytaj całość

Napoje

Domowe mleko roślinne z orzechów laskowych

Witam Was w ten (w końcu) grudniowy poranek! Dziś mam dla Was prosty i szybki przepis na własne, pyszne, domowe mleko roślinne – z orzechów laskowych. Moje orzechy były wysłane w paczce od babci, więc jest już totalnie domowo, bo pochodzą z rodzinnego ogródka. Dla wegan mleko roślinne to sprawa oczywista, ale wiem, że nie każdy słyszał o takich mlekach, no może poza słynnym sojowym. Fajnie sobie takowe przyrządzić w domu i użyć potem np. do owsianek, jaglanek, smoothie czy też po prostu wypić na ciepło z miodem i odrobiną cynamonu. Ceny takich mlek w sklepie są zawrotne, a w składzie często wyczytamy, że orzechów jest w nich jakieś całe 2%. Także warto zrobić swoją wersję. Przeczytaj całość