Jak kupić piekarnik? Nie zawsze jest to takie oczywiste, warto się zastanowić, bo dobry wybór będzie nam ułatwiał życie przez lata. A ten nie do końca przemyślany może z kolei frustrować w późniejszym czasie i powodować kolejne wydatki na dodatkowe sprzęty, których mogliśmy uniknąć. Dzisiaj napiszę Wam bardzo subiektywnie na co moim zdaniem warto zwrócić uwagę, jakie funkcje i komu się przydadzą. Ten wpis będzie miał jeszcze swój ciąg dalszy, ponieważ opracowuję dla Was też ranking wybranych przeze mnie piekarników w różnych kategoriach cenowych. Wierzcie mi, że wcale nie trzeba wydawać fortuny, by mieć w zasięgu ręki naprawdę fantastyczny sprzęt, dzięki któremu będziecie z chęcią pichcić w Waszych kuchniach. No to zaczynamy!
Na blogu jest już nowy wpis, gdzie znajdziecie ranking piekarników oraz jego aktualizację :)
Zanim zaczniecie porównywać do siebie oferty konkretnych marek zastanówcie się nad trzema kwestiami: jakim budżetem dysponujecie, czy piekarnik będzie w zabudowie czy wolnostojący oraz na jaką wielkość możecie sobie pozwolić w Waszej kuchni.
Odpowiedzi na te pytania pomogą Wam w odpowiedniej wstępnej selekcji. Po pierwsze budżet – zawężcie poszukiwania do kategorii cenowej, na którą możecie sobie pozwolić, pamiętając jednak o dwóch ważnych rzeczach. Czasem warto dołożyć niewiele więcej, dzięki czemu kupicie solidniejszy sprzęt, który starczy Wam na dłużej i będzie lepiej dostosowany do Waszych potrzeb. Może warto poczekać na nowy piekarnik miesiąc czy dwa, by w dłuższej perspektywie czasu jednak zaoszczędzić na dokonanym zakupie. Druga kwestia to taka, że droższe nie zawsze znaczy lepsze. Przejrzałam wiele ofert i niestety bardzo wielu znanych producentów oferuje nam mniej za więcej. Według mnie nie warto płacić 5 tysięcy za sprzęt, który możemy kupić w cenie 2 tysięcy i to w dodatku z większą ilością funkcji.
Jak wybrać piekarnik
Jeśli wybieracie piekarnik w zabudowie to polecam Wam taki, który nie jest zintegrowany z płytą indukcyjną. Dzięki temu możecie umieścić go w dowolnym miejscu w kuchni, niekoniecznie pod płytą, a do tego macie wybór zarówno w kwestii piekarnika, jak i płyty i nie musicie decydować się na tego samego producenta. Jeżeli nie macie wiele miejsca w kuchni to możecie zdecydować się na mniejszy piekarnik kompaktowy, jednak jeśli jesteście w stanie wygospodarować te 60cm szerokości, to polecam jednak duży piekarnik – na pewno przyda się na większe imprezy czy Święta.
Producenci oferują nam całą gamę przeróżnych funkcji, od tych bardzo przydatnych po te, które czasem potrafią rozśmieszyć (piekarnik z funkcją wyświetlania zdjęć żeby sobie na nim rodzinnie pooglądać fotki z wakacji). Zacznę od tych najważniejszych.
1. Sprawdźcie możliwości grzewcze piekarnika. Powinien mieć dwie grzałki – dolną i górną oraz termoobieg. Do tego ważne jest czy można np. włączyć tylko górne lub tylko dolne grzanie (nie każdy piekarnik ma taką możliwość). Z pewnością przyda się też funkcja grilla – do grzanek, zapiekanych potraw i mięs. Istotne jest też w jakich temperaturach można go używać – im większy zasięg tym większe możliwości dla nas. Często zaczyna się już od 30’C – można wówczas liczyć na suszenie owoców i warzyw, przyspieszone wyrastanie ciasta w razie konieczności czy pieczenie w niskich temperaturach. Jeśli lubicie piec pizze to sprawdźcie maksymalną temperaturę – może ona osiągać nawet 300’C. Niektórzy mogą też chcieć mieć od razu funkcję rożna – jeśli jej używacie to warto sprawdzić, które modele będą ją mieć.
2. Pojemność – to że dwa piekarniki mają takie same wymiary nie oznacza, że zmieści się w nich tyle samo. A różnice bywają spore bo np. pojemności wahają się od 50l do 80l przy jednakowych zewnętrznych rozmiarach.
3. Funkcja pieczenia z parą. Dla mnie jest to funkcja idealna i jeśli macie taką możliwość to naprawdę zainwestujcie w piekarnik z funkcją pary, który można kupić już za bardzo rozsądną cenę (np. Electroluxa). Ta opcja wspomaga pieczenie chlebów, bułek, ale też daje rewelacyjne efekty przy pieczeniu soczystych mięs, ryb i warzyw. Do tego może być świetnym i zdrowym zamiennikiem mikrofali. Mój mąż uwielbia korzystać z funkcji „regeneracji” – odgrzewania potraw w piekarniku przy użyciu pary.
Źródło zdjęcia: Strona internetowa Electrolux
4. Łatwość i szybkość użytkowania. Ułatwieniem będzie kilka poziomów, na których można piec w piekarniku (u mnie jest 9), wysuwane prowadnice teleskopowe i ilość poziomów na których można jednocześnie piec potrawy (np. 3 blachy ciastek pieką nam się w tym samym czasie zamiast tylko jednej), co wpłynie na skrócenie przygotowywania posiłków. W sytuacjach awaryjnych przyda nam się przyspieszone nagrzewanie piekarnika. Ogromnym plusem będzie też ułatwienie czyszczenia – przynajmniej łatwoczyszcząca powłoka, choć do wyboru macie też katalizę (panele wchłaniające tłuszcz, które trzeba co jakiś czas wymieniać) lub pyrolizę (zamienianie tłuszczów i brudów w popiół przy temp. 500’C). Jednak niezależnie od sposobu czyszczenia pamiętajcie, że piekarnik nie zrobi za Was całego sprzątania;)
5. Energooszczędność. Warto zwrócić uwagę na informację o zużyciu energii (kWh na cykl) i mocy (W), która znajduje się na karcie produktu. Jeśli zastanawiacie się nad dwoma piekarnikami o tych samych funkcjach i różnych cenach to warto porównać ten wskaźnik. Przy tym pamiętajcie, że czasem cena jaką trzeba dołożyć za energooszczędność wcale się nie kalkuluje, bo w dłuższej perspektywie może się okazać, że dołożyliśmy np. 300 zł żeby zaoszczędzić kilka złotych rocznie. I może się tak zdarzyć, że piekarnik skończy swoją żywotność zanim nam zwróci się ta kwota;) Tu możecie sobie oszacować ile zapłacicie za zużycie prądu przy konkretnym modelu – ustawiacie sobie cenę prądu za 1 kWh, wpisujecie moc piekarnika (np. 2500W) i średni czas używania dziennie (np. 1h). Oczywiście to tylko szacunek, bo wiadomo że nie zawsze piekarnik będzie pracował na pełnej mocy.
Ciekawym rozwiązaniem jest też możliwość jednoczesnego pieczenia w dwóch różnych temperaturach tzw. dual cook – taką funkcję oferuje np. Samsung (na jednym poziomie możemy sobie wrzucić np. ciasto w 170’C, a na drugim rybę w 200’C). Dzięki temu możemy też zaoszczędzić pieniądze nagrzewając tylko pół piekarnika, gdy pieczemy mniejsze ilości.
Źródło zdjęcia: Strona internetowa Samsung
6.Dodatkowe funkcje. Jest ich sporo, ale z pewnością przyda się blokada dziecięca i chłodny front, bo nawet jeśli nie macie dzieci, to warto zadbać o to, by te które Was odwiedzają się nie poparzyły. Fajnym dodatkiem jest też termosonda, która zmierzy nam temperaturę w środku pieczonej potrawy, dzięki czemu wiemy, czy np. kurczak jest już gotowy (ale termosondę można też sobie dokupić osobno). Niektóre piekarniki mają też funkcję rozmrażania i podgrzewania talerzy, ale jeśli mamy dostępne niskie temperatury to nie musimy mieć tak nazwanych funkcji, by z nich skorzystać;) Podtrzymywanie ciepła trzyma temperaturę gotowego już dania, by nie wystygło gdy np. czekamy na gości. Jeśli nie lubicie szukać przepisów to przydadzą się zaprogramowane już przez producenta, gdzie znajdziemy domyślne temperatury dla mięs, ryb, ciast, itd. Wystarczy wprowadzić wagę produktu i tyle;)
Jeśli zapomniałam o czymś, co dla Was jest ważne przy wyborze piekarnika to dajcie znać! Następnym razem przedstawię Wam mój własny ranking piekarników, żeby ułatwić Wam poszukiwania:)
