Piekarenka

Obiady

Podróże

Różności

I po Świętach…

Bardzo przepraszam za tą przerwę i brak świątecznych życzeń. Mam nadzieję, że wszyscy spędziliście Święta rodzinnie i domowo:)

Ja powoli dochodzę do zdrowia, gdyż na samą Wigilię się rozchorowałam i niestety nie w głowie mi było nawet gotowanie. Piekłam ciasta jak automat a potem się już rozłożyłam totalnie.

A na zdjęciu zeszłoroczna choinka:) Tegorocznej jakoś nie udało mi się sfotografować…

Tak więc przesyłam Wam, spóźnione, ale bardzo szczere życzenia Bożonarodzeniowe!

Niech Święta będą w naszych sercach nie tylko raz w roku, byśmy byli wrażliwi na świat i drugiego człowieka w każdym momencie!

Pozdrawiam serdecznie!

Klaudia

Obiad

Kocioł dla zbójów

Kocioł dla zbójów. Dobrze byłoby tą potrawę przygotować gdzieś przy ognisku, dorzucając do kotła postawionego nad ogniem kolejne składniki. Wokół tylko szum lasu i dzikie zwierzęta. Tak sobie myślę, że w takiej scenerii powinna wystąpić moja potrawa.

Ale, że ja robiłam ją w mieszkaniu, to dopieściłam ją trochę bardziej. Kocioł zadedykowany jest wszystkim dobrym „zbójom”, którzy męczą mnie o mięsne przepisy powołując się na to, że przez ostatni miesiąc na blogu widzą tylko słodkości. Dziękuję wszystkim Panom, którzy odwiedzają bloga i gotują z moich przepisów. Tak, wiem o Was;)  To nie lada zaszczyt dla mnie:) Przeczytaj całość

Ciasta

Świąteczny piernik z powidłami

Święta. Czekam na nie. Tak jakoś spokojnie, bez wielkich emocji, ale z radością na spotkania z najbliższymi. W tym roku odpowiadam za „zaopatrzenie” Wigilii w ciasta. Wiem, że na pewno zrobię piernik, na który przepis wypróbowałam już w minione Święta. I w tym roku też już dobrych kilka razy. Najlepszy piernik jaki udało mi się do tej pory zrobić, a przy tym bardzo prosty.

Przeczytaj całość

Desery bez pieczenia

Pralinki z nutellą i orzechami laskowymi

Słodki, malutki podarunek w papilotkach:) Zawsze chciałam taki dostać, zawsze chciałam taki zrobić, tylko nie wiedziałam jak;) Ostatnio nadarzyła się okazja, ponieważ musiałam wymyślić prezent… za 5 zł. To nie lada wyzwanie, żeby było to coś ciekawego, nie tandetnego, niosło jakieś miłe przesłanie i w dodatku ucieszyło osobę obdarowaną. Postawiłam na pralinki. Bez żadnej wcześniejszej próby. Stwierdziłam, że nie ma wyjścia i muszą się udać. I chyba nawet zmieściłam się w budżecie, bo zaniosłam kilka, a nie wszystkie;) Według mnie wyszły super, szczególnie jak na pierwsze podejście. Co niektórzy mówili, że smakują jak słynne pralinki Ferrero… No ale to już zostawiam Waszej opinii:)

Przeczytaj całość

Ciasta

Świąteczne muffiny

Za oknem mróz, zdecydowanie za zimno jak dla mnie..  Nachodzi nas ochota na coś słodkiego, ale za godzinę niestety trzeba wyjść na zewnątrz i zmierzyć się z tą zimą. Co zrobić? Muffiny! 10 minut i prawie gotowe – muffiny pieką się pięknie w piekarniku! A w domu ciepełko i zapach cynamonu, śliwek, orzechów i żurawiny. Zapachy tworzą zawsze nastrój bardzo przedświąteczny. I od razu człowiekowi lepiej:)

Przeczytaj całość

Recenzje

Recenzja: „Ujęcia ze smakiem” Helene Dujardin

Dziś chciałabym Wam przedstawić książkę o fotografii. Tak, jesteście na dobrym blogu, bo będzie mowa o fotografii od kulinarnej strony. Jakiś czas temu w moje ręce dostała się książka Helene Dujardin „Ujęcia ze smakiem. Kulisy fotografii kulinarnej i stylizacji dań”, która bardzo mnie zaciekawiła, gdyż do tej pory nie miałam styczności z profesjonalną fotografią. Owszem, uwielbiam oglądać zdjęcia, a także je robić, ale zawsze miałam świadomość, że tak naprawdę wszystko robię na wyczucie. Metodą prób i błędów dowiadywałam się, jak poszczególne ustawienia mojej małej cyfrówki wpływają na zdjęcia, które robię. Przeczytaj całość