Za praktycznie miesiąc będą już Święta. Pewne rzeczy dobrze przygotować sobie wcześniej, ponieważ wymagają czasu 'by nabrać mocy’.
Lubię ten czas 'przed’, bo można trochę zwolnić i nacieszyć się tym oczekiwaniem:) Ostatnio w sobotę wybrałam się na targ i uciekł mi autobus. Całe szczęście. Dzięki temu pierwszy raz przeszłam tę trasę, szybkim spacerem, jak to ja;) Ale ile dobrego mi dał! Zauważyłam w końcu urok starych kamieniczek, które przez okna autobusowe już takowego nie posiadają. Widziałam jak ktoś grabił liście, jak pan jechał niespiesznie na rowerze i wówczas przypomniałam sobie jak dawno nie miałam takiego czasu, by zwolnić, by zauważyć te wszystkie otaczające mnie szczegóły i ich piękno:)
To tak przy okazji wanilii, bo dziś będzie bardzo przyjemny pachnący nią wpis:)
Zachęcam Was bardzo gorąco do przygotowania własnego cukru waniliowego oraz ekstraktu. Po pierwsze wiadomo, że to, co domowe zazwyczaj jest lepsze od kupnego:) Po drugie nakład pracy jest praktycznie żaden, a po trzecie efekt jest fantastyczny. Do tego chciałabym dodać jeszcze jedną ciekawostkę, o której może jeszcze nie każdy wie. Czy wiecie, że to, co powszechnie nazywamy cukrem waniliowym, to naprawdę nazywa się cukrem WANILINOWYM? Sprawdźcie na opakowaniach:) Ja przez wiele lat nigdy tego nie dostrzegałam;) I cukier ten obok wanilii nawet nie leżał, a jego nazwa pochodzi po prostu od waniliny, czyli sztucznie uzyskiwanego związku chemicznego…
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat i przeczytać np. o możliwej metodzie pozyskiwania waniliny to zapraszam Was tutaj. I mam nadzieję, że to Was przekona do samodzielnego przygotowania prawdziwego cukru waniliowego:)
Jeszcze tylko rzecz: czy wanilia jest droga? To zależy od tego gdzie ją kupicie. W sklepie jedna laska wanilii kosztuje zazwyczaj ok. 7-9 zł. A na allegro można zamówić już od ok. 1,70zł za sztukę, tak więc różnica jest ogromna.
Aby zrobić cukier waniliowy potrzebne są aż 2 składniki:
-cukier
-laski wanilii
Rodzaj cukru zależy od Was, można użyć zarówno brązowego, jak i białego. Ilość wanilii też jest dowolna, wystarczy tak naprawdę 1 laska na ok. 200g cukru, ale można dać oczywiście więcej. Wystarczy tylko przeciąć wanilię wzdłuż na pół i czubkiem noża wyjąć ziarenka oraz wymieszać je z cukrem. Następnie wsypać cukier do słoika, włożyć puste laski wanilii i szczelnie zamknąć. Dobrze jest od czasu do czasu takim słoikiem potrząsnąć. Cukier jest już prawdziwie waniliowy po ok. 2 tygodniach. W miarę zużywania można dosypywać cukru i uzupełniać wanilią.
Aby przygotować ekstrakt waniliowy również potrzebujemy aż 2 składników:
-laski wanilii
-wódka
Na ok. 100 ml wódki potrzebna jest 1 laska wanilii, ale to oczywiście nie jest reguła. Można dać więcej;) Ja użyłam do mojego ekstraktu 5 lasek na 250 ml. Laski wanilii należy włożyć do buteleczki i wypełnić wódką. Zakręcić i schować gdzieś do szafy w ciemne miejsce. Ekstrakt największej mocy nabiera po ok. 2 miesiącach i należy od czasu do czasu nim zamieszać, ale tak naprawdę po miesiącu też jest już pyszny:) Można go używać do polewania deserów, lodów lub do ciast zamiast sztucznego aromatu. Z biegiem czasu ekstrakt nabierze ciemnobrązowej barwy (mój na zdjęciu jest przezroczysty, ponieważ świeżo przygotowany). W miarę zużywania także można uzupełniać wódką i co jakiś czas dodać nową laskę.
Zarówno samodzielnie przygotowany cukier waniliowy jak też ekstrakt nadają się wspaniale na drobne upominki:) Wystarczy tylko ładnie zapakować i obdarować ukochaną osobę:) Powodzenia!
