Browsing Category

Blog

Napoje

Wzmacniający sok z jarmużem, imbirem i koprem włoskim

Gotowi na kolejną dawkę witamin? Sezon przeziębieniowy już się zaczął, dlatego będę mieć dla Was kilka propozycji jak się wzmocnić i jak walczyć z przeziębieniem domowymi sposobami. Generalnie pamiętajcie, żeby nie wychładzać organizmu (czyli nie jemy za dużo nabiału i cytrusów) – teraz dobrze sprawdzą się wszystkie rozgrzewające potrawy – owsianki na śniadanie, gulasze, curry czy porządne zupy na obiad – oczywiście z dodatkiem kurkumy, imbiru i chili wszędzie tam, gdzie się da. Co do soków, to w tej porze roku lepiej je pić po południu jak już jesteśmy w domu, z tego powodu, że jednak trochę wychładzają. Z drugiej strony są porządną dawką witamin i warto je wdrożyć do swojego menu wtedy, gdy nam ich brakuje lub czujemy się osłabieni. Polecam też sok mocy na anemię i przeziębienie. Przeczytaj całość

Śniadania

Placuszki ze śliwkami w karmelu

placki ze sliwkami

Oj zrobiło się szaro, buro i ponuro! Mam nadzieję, że tylko na chwilę i za chwilę znów wróci do nas piękna złota jesień. Ale póki co, mam dla Was pomysł na pyszne i rozgrzewające śniadanie, przekąskę czy kolację – co kto woli ;) Delikatne placuszki i śliwki zatopione w karmelu. Wchodzicie w to?:)

P.S. Dziękuję Magdzie i Maćkowi za użyczenie ich pięknego stolika :) Jak dobrze mieć sąsiadów! :) Przeczytaj całość

Obiad

Kopytka zapiekane z grzybami i serem

Zrobiło się u nas już jesiennie, więc przy okazji spacerów nazbierałam trochę kasztanów. Też tak macie, że zapach suchych liści kojarzy Wam się ze szkołą? Mi ostatnio jakoś cały czas te wspomnienia chodzą po głowie, gdy pod stopami słyszę trzeszczące liście i czuję ten charakterystyczny zapach jesieni. Pamiętam, że zawsze od września do Świąt czas mijał bardzo szybko i to chyba się dalej nie zmieniło, bo mamy już końcówkę miesiąca, a wieczory w domu spędzamy z kubkiem herbaty.

Nastrajamy się. No i do tego kopytka – danie totalnie domowe, taki comfort food, jak to teraz mówią. Tym razem zapiekłam je z grzybami i serem – ta wersja jest naprawdę pyszna. Tylko jest jeden problem. Takich kluskowatych potraw zupełnie nie umiem fotografować. Ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie, bo smak tego dania robi swoje ;) To co gotowi na kuchnię polską?;) Przeczytaj całość

Piekarenka

Chleb gryczano-pszenny

o chlebie

W tym roku podczas upałów chleb piekłam bardzo sporadycznie. Temperatura średnio mnie zachęcała do uruchamiania mojej domowej piekarni i zamiast ulubionych kanapek i owsianek zajadałam się na śniadania jogurtem z domowym musli. No ale przyszedł już do nas czas ochłodzenia (przynajmniej na razie) i mój organizm powoli przestawia się na tryb piekący (chleby, ciasta, zapiekanki, ziemniaki gratin i inne). Motywację dodatkowo podniósł prezent od pani kosmetyczki – świeża mąka prosto z młyna wodnego. No i jak tu nie piec? Przeczytaj całość

Różności

Podsumowanie akcji Gotuj z Anielką

Pamiętacie moją akcję #Gotuj z Anielką? Powstała ona wtedy, gdy miałam ekstremalnie mało czasu i sił na gotowanie. Anielka była bardzo malutka, a ja próbowałam jakoś zorganizować sobie gotowanie i całą masę innych rzeczy. I tak powstał pomysł na tę akcję, która miała zebrać w jedno miejsce różne przepisy na szybkie, proste, nieskomplikowane dania. Bardzo dziękuję wszystkim za udział w akcji! A poniżej znajdziecie linki do przepisów dodanych do naszej akcji. Zapraszam!:)

P.S. Jak to mówią? Brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko? ;)

Przeczytaj całość

Obiad

Makaron z serem i cebulką, czyli pomysł na szybki i tani obiad

Pamiętam ten szkolny czas, gdy po lekcjach w liceum raz na jakiś czas wpadałam w odwiedziny do Babci na obiad. I czasem było tak, że Babcia mówiła: „Dziadek dziś w pracy na popołudnie, więc zrobiłam coś mącznego dla siebie”. Wtedy nie było obowiązkowego mięsa, tylko jakieś kluski, pierogi albo makaron – typowe danie niemęskie ;) To były takie odpoczynkowe, babcine obiady, przy których nie trzeba było się dużo napracować, a zawsze nam smakowały. Jednym z nich był właśnie makaron z serem na słono. Myślałam, że wszyscy takowy znają, ale okazało się, że jednak większość moich znajomych makaron z serem kojarzy tylko ze słodką wersją. Spróbujcie zatem teraz wytrawnej opcji. Robi się go właściwie tyle czasu, ile trwa gotowanie makaronu, plus 2-3 minuty;) To danie powinno być chyba typowym studenckim, choć teraz chyba studenci już jedzą lepiej;) Przeczytaj całość