O walentynkowych prezentach już było, więc pomyślałam sobie, że może Wam się przydać też przed Walentynkami mała ściąga kulinarna. Być może ktoś z Was będzie np. chciał zaskoczyć żonę śniadaniem do łóżka. Może zechcecie też coś razem ugotować albo po prostu zrobić deser. My z mężem generalnie nie lubimy wychodzić gdziekolwiek na jedzenie w Walentynki. Brzmi to dla nas dość traumatycznie, bo w restauracjach są tłumy, obsługa się spieszy, jakość spada, itd. W międzyczasie lubi wpaść do środka pani z koszykiem róż, robiąc wyrzuty sumienia przy reszcie gości, że szkoda Ci wydać kilkanaście złotych na kwiatka, który już nawet nie wygląda. W kinach, jeśli jest w ogóle coś wartego obejrzenia, zbiera się masa ludzi, z których ktoś kopie akurat w tył twojego fotela/chrupie coś głośniej od filmu/rozmawia przez telefon lub robi coś innego równie irytującego – na pewno to znacie. I gdzie tu jakikolwiek wydźwięk romantyczny? ;)
Dlatego my zostajemy w domu, robimy coś razem lub mąż gotuje jakiś specjał. Oglądamy coś co lubimy, siedząc wygodnie we własnym mieszkaniu. W tym roku na pewno będzie zupełnie wyjątkowo i inaczej, bo jesteśmy już w trójkę. Co prawda ja jeszcze w dwupaku, ale kto wie, jak to będzie w najbliższą niedzielę;)
Poniżej krótka ściąga z moimi propozycjami. A wszystkie przepisy ze zdjęciami znajdziecie w fotograficznym spisie treści, więc tam też polecam zajrzeć, jeśli szukacie na szybko inspiracji.
Danie główne:
Chili con carne – aromatyczny i cięższy obiad w mięsnym stylu. Można przygotować z wyprzedzeniem np. dzień wcześniej. Na pewno spodoba się tym bardziej mięsożernym panom;)
Hamburger – klasyk, idealna potrawa, żeby ją razem przygotować od zera – satysfakcja gwarantowana.
Polędwiczki w szynce parmeńskiej na grzybowym risotto – fajny pomysł na romantyczny obiad lub kolację. Można przygotować razem lub zaskoczyć ukochaną osobę pyszną i efektowną potrawą, która wcale nie jest trudna do zrobienia.
Soczysta piwna karkówka – myślę, że dobra niespodzianka dla Panów ;)
Risotto z łososiem i fenkułem – tym razem drodzy Panowie możecie przygotować to dla Waszych Pań – nietrudne, delikatne i pyszne.
Makaronowe muszle nadziewane szpinakiem i łososiem, zapiekane w sosie pomidorowym – kolejne łatwe i efektowne danie. Makarony zawsze chyba będą romantyczne ;)
Spaghetti z bakłażanem i ricottą w sosie pomidorowym – jedno z popisowych dań walentynkowych mojego męża. Lepszej rekomendacji chyba nie ma;)
Romantyczne tagliatelle – makaron można zrobić w wersji wegetariańskiej lub mięsnej – z klopsikami wołowymi niczym z „Zakochanego Kundla”, jeszcze francuska muzyka do tego i jest naprawdę pięknie.
Śniadania:
Placuszki z jabłkami w karmelu – dla fanów słodkich śniadań i nietypowych połączeń. Rozmaryn jest tu niespodzianką.
Bułka zapiekana z pomidorem i mozarellą – pyszne, proste i chrupiące, idealny początek dnia.
Owsianka z wodą różaną i figami – piękna i nietypowa owsianka. Róże mogą być nie tylko w wazonie:)
Owsianka z bananami w karmelu i masłem orzechowym – zdrowo, słodko i sycąco.
Tosty z sałatką – dla fanów lekkich posiłków. Można też zrobić jako przekąskę w ciągu dnia.
Crostini z awokado i kozim serem – zamiast klasycznej kanapki.
Tosty z sosem beszamelowym i jajkiem sadzonym – śniadanie w iście francuskim stylu. Baaardzo pysznie:)
Desery bez pieczenia:
Gorąca czekolada z truskawkami – pijalnia czekolady we własnym domu. Szybki i romantyczny deser.
Pralinki z nutellą i orzechami laskowymi – idealne na słodki prezent.
Romantyczne ciasta:
Czekoladowe z kremem orzechowym i karmelem – słodko i czekoladowo. Dla fanów tych cięższych ciast czekoladowych.
Czekoladowe z chilli – jest słodko i ostro.
Francuskie czekoladowe z polewą – pełnia czekoladowego szczęścia – przepis Julii Child.
Sernik z masłem orzechowym i polewą kajmakową – to z kolei idealny deser dla mojego męża – ciężki sernik, bardzo słodki, orzechowo – kajmakowy smak nie pozostawia nikogo obojętnym.
Walentynkowe ciasto – kruche w kształcie serca wypełnione bananami, serkiem mascarpone i kajmakiem. Bardzo efektowny deser.
Dajcie znać, jeśli coś wybierzecie z tych pomysłów oraz jakie Wy macie swoje propozycje na Walentynkowe menu :)
3 komentarze
U Rudej Na Talerzu
12 lutego, 2016 at 5:48 amŚwietne walentynkowe propozycje – ja weszłam w fazę słodką w mojej ciąży, więc skupiłam się głownie na deserach :} Jak czytałam o twoich walentynkowych doświadczeniach, to jakbym widziałam swoje – i właśnie dlatego też się w ten dzień nigdzie nie ruszamy, tylko przygotowujemy kolację, jemy ją do wturu jakiejś starej muzyki, przy żółtych lampkach choinkowych podwieszonych pod sufitem (nie możemy sobie pozwolić na świece, bo mamy kota, który jest ofermą i na pewno w nie wejdzie i jeszcze sam siebie podpali). W tym roku robię znowu sushi (wersja nieco okrojona) i jakieś czekoladowe ciacho, a co ! Pozdrawiam ;)
marcelina
12 lutego, 2016 at 9:11 pmNa walentynki nie mam specjalnych planów, ale też tak pichcić nie mam gdzie. Ale bardzo podoba mi się twoje zestawienie śniadaniowe, szczególnie te placuszki :)
Sąsiad
14 lutego, 2016 at 11:33 amJadłbym :D